Żeby to była chociaż activia, moja mama ma po prostu gdzieś zdrowie, a jak ja się nażrę i mnie skręca w kiszkach np. połączę owoce z wędzoną rybą to 'dziecko co ty z sobą robisz' %-) Fajnie, że moja mama potrafi przez tydzień nie zjeść normalnego obiadu, warzyw 0, czasem owoc i to najlepiej w cieście %-)
[...] 3x8 5.Prostowanie linek wyciągu górnego 4x12-8 6.Boczna deska 4x30sek Dziś oprócz dobrego treningu spotkały mnie 2 dobre rzeczy :-) Pierwsza z nich to bratu urodziło się dziecko będzie co oblewać :-) a druga to podziękowania dla Łukasza który doradził mi maść cynkonowa na wysyłkę która miałem na klatce.. stosowałem wszystko jakieś drogie [...]
A wiec cwicze,6 razy w tygodniu,zwykle wieczorami,czasem wypadnie mi jakis dzien z akcji poniewarz mam male dziecko,ale przewaznie cwicze regularnie. przykladowe cwiczenia to: 10 minut na bierzni dla rozgrzewki rece:cztery cwiczenia po pietnascie powtorzen w trzech seriach,przerwy po 30 sekund,czasem jeszcze raz powtarzam ten sam schemat,na koniec [...]
Mój znajomy ma przeszczepioną nerkę, gdy go matka do lekarza przyprowadziła w wieku 5 lat to się jej lekarka zapytała "czy mi tu Pani trupa przyniosła" zmieniła lekarza i ma trzydzieści parę lat żonę i dziecko a za sobą dwa przeszczepy
huda - nie nastawiaj sie na wojne, moze bedzie OK - trzeba tylko dobitnie wyjasnic,ze dziecko jest Twoje i Ty decudujesz co je, pije i jak jest wychowywane - oni juz swoja szanse mieli. No i oczywiscie nie trzeba byc tez takim ortodoksem - porcja dziadkowego rozpieszczania tez sie dziecku przyda - mozna umowic sie na przekaski takie,ktore moze [...]
jakbym o moim synu czytała :-) do pójścia do przedszkola diabeł wcielony napady złosci jak tylko było nie po jego mysli, jedzenie kilku produktów na krzyż a przedszkole po pierwszych histeriach jego (i moich napadach wątpiliwości ) mocno go wyprostowało nie to samo dziecko było tak że trzymam kciuki za silne nerwy u was
Różnie bywa, czasami dziecko nie chce się zaadoptować bo jest nie gotowe, a czasem dlatego, że coś w samym przedszkolu jest nie tak ;-) Koleżanka tak miała, zmieniła przedszkole i jak ręką odjął wszystkie problemy. No ale nie ma za dużo co gadać, swoje i tak trzeba odczekać. Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-07-13 08:35:34
Ja zostałam właśnie obdarowana wielkim słojem ala nutelli niemieckiej i zastanawiam się komu to sprezentować %-) Dziecko spróbowało i jeść tego specjalnie nie chce... Co do toalet... mnie ostatnio się ładnie uregulowało i jestem bardzo zadowolona z tego tytułu. Raz dziennie a porządnie wystarczy ;-) Ma ktoś gdzieś kaloryczność gotowanych żeberek [...]
[...] przygotowany z polskiego i walnął, że Pana Tadeusza Sienkiewicz napisał. Krwawi moje matczyne polonistyczne serce, oj krwawi, nie sądziłam, że doczekam... A czytałam cholera jego mać po 20min dziennie codziennie, żeby to po 20 czasami po 1h20min czytałam. I to były jedyne książki, które przyswoił. I to moje własne dziecko jest, krew z krwi %-)
ja znam takich samo-zatrudnionych ktorym sie powodzi pieknie i co rok nowe auto (kredyt) a dochody deklaruja takie ze im sie 'rodzinne' nalezy, bodajze 48zl miesiecznie. Jak sie normalnie pracuje to Ci sie nie nalezy nawet z minimalna pensja- bo zeby byc ponizej tego progu to musisz miec dziecko i jedna osobe bezrobotna. zayebiscie
Ja potrzebuje zeby ktoś do mnie padł, usiadł, pił kawe i patrzył czy moje dziecko nie robi sobie krzywdy, a przy okazji rozmawiał ze mną. Wtedy mogę sprzątać. Piszesz się na to?
ja lubię alkochol ale w małych ilościach %-) czasami żartuje, że z mocno zakrapianych imprez wyleczyło mnie dziecko perspektywa zajmowania się dzieckiem na kacu była zbyt przerażająca, a później jakoś nie wróciła już chęć na dzikie imprezowanie
[...] jak w KSW :)A, że są destrukcyjne... tym lepiej :) Sędziowanie tez okey, sam bym dał 10-8 bo blondyn totalnie go zdominował, całą rundę punktował, a Eddi był bezradny jak dziecko we mgle. Brodacz nie zrobił kompletnie nic, gdyby walka nie została podniesiona to całą rundę przeleżałby, bez oddania choćby jednego celnego ciosu. 10-8 jak nic! [...]
i tak wygląda pisanie z Tobą, jak Ty nap*****lasz na kogoś to fajnie miło a jak ktoś napisze merytorycznego posta na Twój temat to Ty robisz z siebie ofiarę, nie wiesz co odpisać i pierdzielisz teksty jak dziecko z piaskownicy
NIJAKI.. %-) JAK sie dużo je na mieście, wydaje kase na fatałszki, ma sie kredyt, to tej kasy dużo nie zostaje, a dużo sięnarzeka.. ;-) mają teraz roczne dziecko i też ciagle brak kasy.. ale jak się woli słoiczki dla dziecka kupować, to o czym gadać będziemy..? ;-)